Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

"Miasto kolumnad" - Percy Shelley w Bolonii/ ‘It is a city of colonnades’ - Percy Shelley in Bologna

Obraz
  Uwielbiam ciepłe kolory zabudowań Toskanii. Wyrobione oko malarza dostrzeże tu niemal wszystkie odcienie pomarańczy, żółci i czerwieni - różowy, łososiowy, koralowy, ochra, sjena, magenta. Każde z miast Toskanii ma swoją niepowtarzalną paletę . Spędziłam w Bolonii tylko jeden dzień a mimo to spośród fotografii toskańskich zaułków zawsze rozpoznam bezbłędnie urzekające barwy tego miasta. O idealnym stopniu natężenia - niezbyt intensywne, ciepłe, radosne, harmonijne. W dodatku bardzo mi w nich do twarzy. Na początku listopada 1818 Shelley wraz z Mary i Claire wyruszyli z Wenecji z zamiarem spędzenia zimy w Neapolu. Droga z północy na południe Włoch wiodła m.in. przez Ferrarę, Bolonię i Rzym. Do Bolonii dotarli 9 listopada . Miasto ma wiele do zaoferowania, więc był to czas intensywnego zwiedzania: „Widziałem tu wiele rzeczy - kościoły, pałace, posągi, fontanny i obrazy; a moja głowa jest w tej chwili jak portfolio architekta, księgarnia, albo książka o miejscach powszechnych ” - pis